Cena Bitcoina pogłębia swoje spadki z poprzedniego tygodnia, a wpływy BTC na giełdy kryptowalut wzrosły wg Glassnode do najwyższych poziomów obserwowanych od roku – może to być wymownym sygnałem, że inwestorzy instytucjonalni i detaliczni masowo likwidują swoje pozycje.
Według serwisu analitycznego Glassnode, giełdy kryptowalut odnotowały napływ netto w wysokości 32 274,05 BTC. Wpływy netto oblicza się, znajdując różnicę wolumenu wpływającego i wypływającego z giełd. Poprzedni rekord tego roku miał miejsce 22 kwietnia 2021 r., kiedy to kurs Bitcoin spadł z rekordowego poziomu 63 600 USD do 49 000 USD.

Zazwyczaj inwestorzy instytucjonalni trzymają swoje kryptowaluty z dala od giełd, przechowując je na tzw. zimnych portfelach (cold wallet). Jednak gdy chcą zamknąć swoje pozycje, na giełdy nagle trafia duża ilość ich monet.
Dlaczego wpływy na giełdy kryptowalut Bitcoin wzrosły do najwyższych poziomów obserwowanych od tzw. Czarnego Czwartku?
Przyczyna takiego zachowania jest dość prosta. Od czasu decyzji Tesli, aby nie akceptować już płatności Bitcoinem za swoje samochody, główna kryptowaluta doznała ogromnej presji sprzedażowej. Dodatkowo wiadomości ze świata, a dokładniej z Chin nie pokrzepiły inwestorów kryptowalut.

Przy względnym wskaźniku RSI 24,03, Bitcoin sprzedawano po cenach niespotykanych w obecnym cyklu.
Pomimo wysiłków Elona Muska w celu opanowania spadków, kurs Bitcoin dalej się osuwał – przełamując kluczowy poziom wsparcia i spadając poniżej 40 000 USD. Co ciekawe, we wtorek wielkość napływu netto zmieniła się na ujemną.

Po bliższym przyjrzeniu się wykresowi od Glassnode, wolumeny odpływów utrzymywały się na stałym poziomie przez dwa dni, spadając z 74 502 do 64 623 BTC. Z kolei wolumeny napływów spadły o około 50% – z 106 326 do 51 917 BTC.

Oznaczało to, że inwestorzy instytucjonalni nadal kupowali na spadkach, tj. przy niższej cenie BTC, co odzwierciedla spadek napływów na giełdy. Było to wyraźnie widoczne w akcji cenowej Bitcoina, a największa kryptowaluta świata nieznacznie odrobiła straty.
Dla traderów ważne będzie, aby zwracać uwagę na ten konkretny wskaźnik, aby ocenić zachowanie inwestorów instytucjonalnych.
Jednak w obliczu gwałtownego załamania rynku dopiero wkrótce okaże się, jak nastroje inwestorów mogą się radykalnie zmienić w nadchodzących tygodniach.